Ania miała jechać na 2-tygodniowe wakacje na Mazury, a skończyło się … na 4–miesięcznych wakacjach w Wisconsin Dells w Stanach Zjednoczonych na programie Work & Travel!
Po tym, jak na spotkaniu informacyjnym na swojej uczelni dowiedziała się o programie studenckim i poznała relacje byłych uczestników, oświeciło ją, że można spędzić wakacje inaczej, w nietuzinkowy sposób;). Zebrała ekipę (sama nie chciała odważyć się na ten krok mimo, że wiele osób decyduje się na to) i po wspólnych, burzliwych dyskusjach wybrali ofertę w parku rozrywki Mt Olympus w Wisconsin Dells. W wielkim skrócie – po rozmowie kwalifikacyjnej, dokumentach aplikacyjnych i wizycie w Ambasadzie Stanów Zjednoczonych, w czerwcu wszyscy razem wyjechali na najlepsze wakacje w ich życiu! Program ten łączy ze sobą kilkumiesięczny pobyt w USA z możliwością podjęcia legalnej pracy, a przy tym zwiedzania przeróżnych zakątków Stanów Zjednoczonych.
Wybierając ofertę, Ania i jej ekipa kierowali się głównie datą rozpoczęcia pracy i możliwością pracowania razem. Bardzo szybko okazało się jednak, że lokalizacja do której wszyscy razem trafili, jest wspaniałą wakacyjną „metą”, w której brakuje miejsca na nudę!
Poznaj 10 powodów, dla których Ania jedzie do Wisconsin Dells ponownie:
1.Codziennie coś innego
Wisconsin Dells oferuje tysiące różnych atrakcji, począwszy od parków wodnych, przez wesołe miasteczka, czy też niesamowicie spektakularne pola mini-golfowe. Ciekawe są też “dziwne” muzea typu „Ripley’s Believe it or not”, Mr Marvel’s Wondertorium czy też Top Secret – olbrzymia kopia Białgo Domu stojącego „do góry nogami”.
2. Rzeka Wisconsin
Najdłuższa rzeka stanu Wisconsin przepływa właśnie przez Dells’y, przez co oferta usług turystycznych jest jeszcze bardziej urozmaicona! Lokalne firmy oferują spływy, kajaki i inne sporty wodne, ale można także wynająć łódki i motorówki na jednodniowe wpólne wycieczki. Dodatkowo, oryginalną atrakcją jest przejażdżka i rejs amfibiami – „Original Wisconsin Ducks” oraz światowej sławy pokaz na nartach wodnych – The Tommy Bartlett Show.
3. Dobre lokalizacja na jednodniowe wypady
Z Wisconsin Dells można wybrać się na jednodniowe czy też weekendowe wypady do pobliskich miejsc, takich jak: Chicago, Green Bay, Door County, Milwaukee, Minneapolis, Lake Geneva, Lake Michigan (jedno z Wielkich Jezior). Nie ma czasu na nudę i rutynę!
4. Madison
Stolica stanu Wisconsin, miasto uniwersyteckie – wszystko kręci się wokół studentów. Miasto Madison jest tylko niecałą godzinę drogi z Wisconsin Dells, więc można jeździć tam praktycznie codziennie! W szczególności, że latem bardzo wiele się tam dzieje, i na dodatek wiele atrakcji jest za darmo. Jeśli ktoś wie gdzie, czego szukać to może poznać Madison od podszewki nie wydając przy tym ani grosza :). Ania szczególnie poleca letnie koncerty na Rooftop’ie – zupełnie za darmo (of course;).
5. Dużo uczestników programu Work and Travel USA
Ze względu na specyfikę sezonu turystycznego bardzo wiele firm zatrudnia studentów z całego świata na wizie J-1. Zatem może okazać się, że będziesz pracować, tak jak Ania z ludźmi z 5 innych państw! Ania obecnie ma znajomych w Tajlandii, Bułgarii, Hiszpani, Chinach, a nawet z Kolumbii!
6. Światowa stolica parków wodnych
Woda, słońce i dobra zabawa – czy istnieje lepszy pomysł na spędzenie wolnego czasu latem? Jest to świetna alternatywa dla każdego, kto lubi wodę i szczyptę adrenaliny. Noah’s Ark Water Park jest największym w USA parkiem wodnym, który kusi turystów 45 zjeżdżalniami wodnymi, w tym najdłuższą na świecie Black Anaconda, Black Thunder z efektami specjalnymi, a także zjeżdżalnia The Plunge, na której zjeżdża się głową do przodu!
7. Zakupy, zakupy i jeszcze raz zakupy!!
Już w bliskiej okolicy znajdują się tzw “outlety” (markowe sklepy z nieustającymi promocjami) – Outlets at the Dells, natomiast na każdym jednodniowym wypadzie do miasta, spokojnie można zahaczyć o kolejne bowiem jest ich bardzo wiele, niezależnie od tego w którą stronę się jedzie!
8. Natura
Poza kolorowymi światełkami, głośnymi atrakcjami dostępnymi w licznych wesołych miasteczkach można także zrobić sobie odskocznię i cieszyć się lokalną naturą, która ma bardzo wiele do zaoferowania. Przez epokę lodowcową i długie lata procesu erozji, Wisconsin Dells i okoliczne miejsca mają niezwykle malowniczy krajobraz formacji skalnych przez gęste lasy, tereny pagórkowate i kaniony. Przy wspominanej wcześniej rzece jest tzw. Riverwalk- krajobrazowy teren spacerowy, a w niedalekiej okolicy Dellsów znajduje się Devils Lake State Park – najczęsciej odwiedzany park narodowy w stanie, który oferuje wiele malowniczych tras spacerowych, wspinaczkę i niezapomniane widoki. Warto odwiedzić liczne w tym stanie jaskinie, a w szczególności Cave of the Mounds, gdzie co jakiś czas udostępniane są turystom nowe trasy do zwiedzania. Dla urozmaicenia i nadania tym miejscom trochę ekscytacji, można wybrać się na tzw. zipline (zjazd na linie) lub w leśnej scenerii przejść przez trasy parków linowych o różnych stopniach trudności. Każdy znajdzie tam coś dla siebie;).
9. Zielona strona miasta
Jak mało które miasto na świecie ma małego bzika na punkcie samodzielnej uprawy warzyw i owoców. Wynika to z dużej świadomości na temat zdrowej żywności, lokalnych produktów, sporej społeczności wegan, a także dobrych warunków do uprawy. W mieście znajduje się wiele publicznych ogrodów, a przed domami w niektórych dzielnicach zamiast równiutko przystrzyżonego trawnika zobaczyć można grządki pełne jadalnych roślin– dość nietypowy dla Stanów widok.
10. Możliwość podjęcia dodatkowej pracy
Ponieważ stałych mieszkańców miasteczka jest mniej niż 3000, lokalne firmy, które swój boom mają w okresie letnim – hotele, moteliki, restauracje, food standy, parki rozrywki, mini-golfy, sklepy, sklepiki itp. potrzebują w tym czasie wakacyjnym dodatkowego personelu do obsługi klienta. Uczestnicy programu Work and Travel USA bez problemu znajdują dla siebie dodatkową i dobrze płatną pracę (jeśli tylko oczywiście tego chcą).
Reasumując – w małym miasteczku, Wisconsin Dells, można spędzic produktywnie i owocnie naprawdę fajne wakacje! Dzięki programowi Work and Travel USA studenci mogą legalnie pracować, a w wolnym czasie relaksować się na wiele sposobów po to żeby po zakończeniu pracy wyruszyć na podbijanie bardziej odległych punktów na mapie USA. Ania już się o tym przekonała, … dlatego wraca tam ponownie!